Dzisiaj opiszę ciąg dalszy wycieczki z przewodnikiem tropem Pana Twardowskiego, którą zaczęliśmy od spaceru po Pustyni Siedleckiej. Następnie wybraliśmy się do Jaskini na Dupce, przeszliśmy przez Bramę Twardowskiego i weszliśmy na Diabelskie Mosty.
Co ma wspólnego ze sobą Jaskinia na Dupce, Brama Twardowskiego i Diabelskie Mosty?
Jest kilka rzeczy, które łączą ze sobą Jaskinię na Dupce, Bramę Twardowskiego i Diabelskie Mosty. Są to m.in.:
- malownicze położenie,
- legendy o diable i Panu Twardowskim,
- wstęp za darmo,
- możliwość bliskiego kontaktu z jurajską przyrodą.
Dlaczego warto odwiedzić te miejsca? Pozwól, że opowiem Ci o nich kilka słów.
Jaskinia na Dupce

Gdy zeszliśmy z Pustyni Siedleckiej, o której mogłeś przeczytać w ostatnim wpisie, udaliśmy się na spacer do położonej nieopodal Jaskini na Dupce. Byliśmy bardzo podekscytowani, bo w końcu jest z tą jaskinią związany ciąg dalszy legendy o diable i Panu Twardowskim, ale o tym potem…
Nazwa jaskini pochodzi od słowa dupka, które w języku staropolskim oznaczało dziurę w ziemi lub dziuplę. Jaskinię na Dupce można zwiedzić w pozycji stojącej. Musisz tylko zaopatrzyć się w latarkę, dobre buty i ciepłą bluzę. W głębi jaskini panuje przez cały rok temperatura około 10 stopni Celsjusza. Trzeba poruszać się ostrożnie, gdyż łatwo o poślizgnięcie. Jaskinia ma około 75 m długości. Główny korytarz delikatnie obniża się i jest zakończony salą, gdzie można podziwiać nacieki skalne.
Legenda o Panu Twardowskim związana z jaskinią na Dupce
Wracając do legendy… wiesz już, że Pan Twardowski uciekał na swoim kogucie przed diabłem i powstała wtedy Pustynia Siedlecka. W ostatnim momencie uskoczył przed bramami piekielnymi i ukrył się w pobliskim lesie. Pan Twardowski był bardzo zadowolony z siebie i rozbawiony, że udało mu się wykiwać diabła. Bardzo chciało mu się śmiać, ale żeby nie zdradzić swojej kryjówki, musiał tłumić śmiech. Nie było to łatwe zadanie. Siedział więc i zakrywał dłonią usta… i ze śmiechu „puszczał wiatry” w ziemię. Gdy diabeł zniknął z pola widzenia i Pan Twardowski mógł w końcu wstać z ziemi, okazało się, że pod Panem Twardowskim powstała pokaźna dziura w ziemi, czyli Jaskinia na Dupce według ludowej legendy.
Brama Twardowskiego

Następnie udaliśmy się samochodem do położonej o 3 km dalej Bramy Twardowskiego. Jest to ciekawa formacja skalna: przypominająca okno, bramę o średnicy ok. 4 metrów, która swoją nazwę zyskała dzięki poecie Zygmuntowi Krasińskiemu. Poeta często spacerował w pobliżu skały, podczas swojego pobytu w pobliskim Złotym Potoku.
Skała zbudowana jest z wapieni skalistych w okresie górnej jury. W tamtym czasie było tutaj morze i skały wapienne powstały z odkładających się szczątek organizmów morskich tzw. bioherm – budowli węglanowych podobnych obecnie do raf koralowych, zbudowanych głównie ze szczątków gąbek , sinic , … . Obecnie Brama Twardowskiego znajduje się na terenie Rezerwatu Przyrody Parkowe.
Legenda związana z Bramą Twardowskiego
Z Bramą Twardowskiego wiąże się także legenda związana z Panem Twardowskim, którą zaraz Ci opowiem. To właśnie ta skała miała być miejscem startu na Księżyc dla koguta z Panem Twardowskim na plecach. Na skale , przy odrobinie wyobraźni możemy znaleźć odciski kogucich łap, gdy wybijał się do startu na Księżyc. Mówi się także, że jeżeli panna przejdzie przez Bramę Twardowskiego, to zwiększa swoje szanse na szybkie zamążpójście.

Jako ciekawostkę można dodać fakt, że w pobliżu Bramy Twardowskiego toczyły się walki wojsk polskich z niemieckim okupantem. Miało to miejsce we wrześniu 1939 roku, na początku II wojny światowej.
Diabelskie Mosty
Diabelskie Mosty znajdują się również w Rezerwacie Przyrody Parkowe w Złotym Potoku, w odległości ok 800 metrów od Bramy Twardowskiego. Udaliśmy się tam na malowniczy spacer. Skały mają około 15 m wysokości. Mają charakter wysokich bloków skalnych, które są poprzecinane przez głębokie szczeliny. Powstały, podobnie jak Brama Twardowskiego, z wapienia skalistego, który charakteryzuje się tym, że jest dość odporny na wietrzenie.
Diabelskie Mosty zawdzięczają swoją nazwę, podobnie jak Brama Twardowskiego, poecie – Zygmuntowi Krasińskiemu, który spacerował w tych okolicach, gdy mieszkał w Złotym Potoku. Nad skalnymi szczelinami były kiedyś porozwieszane drewniane kładki spacerowe, które znalazły się tam podobno z inicjatywy samego poety. Obecnie już ich nie ma, bo przetrwały do lat 60. XX wieku, za to na Diabelskich Mostach można spotkać wspinaczy, którzy ćwiczą tutaj , doskonaląc swoje umiejętności wspinaczkowe.
Legendy o Diabelskich Mostach
Z Diabelskimi Mostami wiążą się ciekawe legendy. Jedna z nich mówi o tym, że po szczycie skały przechadzał się diabeł, gdy obserwował Pana Twardowskiego na Księżycu. Niestety potknął się i wpadł w szczelinę skalną, w której utknął. Przed kolejną obserwacją wyczarował pomosty pomiędzy skałami, by znów nie wpaść w szczelinę. Do dziś można dostrzec w formacji skalnej odbitą głowę diabła – to pamiątka po diabelskim upadku.
Druga legenda mówi o tym, że na szczycie skał znajdował się zamek rycerza, Tatarzyna. Zawarł on pakt z diabłami. Miały mu one pomóc zgromadzić olbrzymi majątek. Był tylko jeden warunek – rycerz nie mógł przespać porannego piania koguta. Niestety, miał on skłonność do nocnego imprezowania i pewnego dnia po prostu zaspał. W związku z tym, diabły zamieniły rycerza w kamień, a zamek zapadł się pod ziemię.

Jako ciekawostkę można dodać fakt, że Diabelskie Mosty to też miejsce związane z II wojną światową. 9 listopada 1944 roku (niektóre źródła podają datę 08.11.1944 r.) miała tu miejsce udana akcja partyzancka, tzw. zamach na krwawego Julka, przeprowadzona przez Armię Krajową. Krwawy Julek to Julian Schubert, hitlerowski zbrodniarz wojenny i kat ludności na ziemi częstochowskiej.
Niedaleko Diabelskich Mostów znajduje się także wiele ciekawych atrakcji m.in. Jaskinia Ostrężnicka, ruiny zamku Ostrężnik, najstarsza pstrągarnia w Europie, Źródła Elżbiety i Zygmunta, Pałac Raczyńskich i Dworek Krasińskich, ale o tym opowiem Ci w kolejnych wpisach.
Chcesz zwiedzić Jurę z przewodnikiem? Nie ma najmniejszego problemu. Zapraszam do kontaktu. Zabiorę Cię na ekscytującą wycieczkę z przewodnikiem po Jurze, opowiem o jej sekretach i pokażę niezwykłe zakamarki.
Pozdrawiam serdecznie, Przewodnik Krzysiek
przewodnik po Częstochowie,
przewodnik po Ojcowskim Parku Narodowym,
przewodnik jurajski,
przewodnik beskidzki